WIR
To być może najdziwniejsza płyta w jakiej nagrywaniu brałem udział. Parę lat temu zrobiliśmy z Praczasem „Głodne Kawałki”, rzecz z wyraźnym pulsem, bitową wręcz. W tym roku postanowiliśmy wrócić do wspólnej pracy, ale ponieważ obaj nie lubimy się powtarzać, od razu powiedzieliśmy sobie, że chcemy zrobić coś innego. Po pierwsze – zdecydowaliśmy się zaprosić do współpracy Anię Iwanek, dziewczynę o pięknym głosie i groźnym sercu. Kto zna ostatnią płytę Ludzików, ten miał okazję się przekonać. Ania śpiewa też w Rubber Dots i z sound systemem 6T’s Club.
Z duetu staliśmy się trio. Muzyka też jest inna. Ci, którzy słuchali nagrań w trakcie naszych prac mówią, że to najbardziej awangardowa rzecz jaką zrobiłem. A chwilę potem dodają: ale i najbardziej popowa. Sami nie wiemy co o tym myśleć, podobnie jak nie mamy pojęcia co to za gatunek muzyczny. Pierwszy klip pojechaliśmy kręcić na Lofoty czyli północ Norwegii, gdzie zorza polarna jest częstszym widokiem niż słoneczny dzień. I to być może jest jakiś trop.
Reżyseria: Ada Kornecka
Operator: Emanuela Osowska
Obsada: Ilona Wiśniewska, Birger Amundsen oraz Pablopavo / Iwanek / Praczas
Montaż: Tomasz Gogol
Kolorkorekcja: Michał Kowalski On Line: Przemysław Drosik
Postprodukcja: LocoMotive
Tekst: Pablopavo
Muzyka i mix: Praczas
Nagranie wokali: Mothashipp (Western Jive)
Master: Studio As One